
Gubałówka
Na Gubałówce byliśmy trzy razy w ciągu Naszego kilkudniowego pobytu. Dwa razy wjechaliśmy samochodem – wcześniej nawet nie wiedzieliśmy, że można tam wjechać samochodem 😲 W planach było znalezienie parkingu w pobliżu kolejki, a nawigacja pokierowała Nas prosto na „szczyt” 😆
Kolej jest jak najbardziej dostosowana, lecz trzeba uważać na przerwę między podjazdem a kolejką - jest dość zauważalna 😑 W środku jest mało miejsca, więc jak jest dużo ludzi to lepiej poczekać na kolejny kurs.
Podróż trwa około 3 minuty, także warto poświęcić ten czas na podziwianie widoków 😊 Bilety można kupić stacjonarnie oraz, oczywiście, online 👍
Oprócz straganów z ubraniami, akcesoriami oraz jedzeniem stał taki biedny, smutny, wystraszony kucyk. Czekał aż ktoś go wypożyczy na przejażdżkę… I wynajęli w drodze na Śnieżkę (natemat.pl). Dla mnie przesada, a co Wy o tym myślicie?
A poniżej widok o 5 rano 😍
⌈ Ile razy Ty byłeś na Gubałówce? 😊